Polacy kochają zbrodnie, a te seriale to klasyka gatunku!
Seriale kryminalne i sensacyjne cieszą się ogromną popularnością wśród Polaków – wybiera je ponad dwie trzecie widzów. Powody? Wciągające historie oparte na rozwiązywaniu zagadki, analiza problemów współczesnego świata w bezpiecznym otoczeniu domowym, a do tego znakomita rozrywka! Choć przybywa nowych serialowych propozycji, to nadal chętnie wracamy do tych dobrze znanych, takich jak "Kojak" czy "Komisarz Rex", który zresztą posłużył jako bezpośrednia inspiracja dla tytułu z ostatnich latach – "Hudson i Rex". Jakie są źródła popularności tych seriali, emitowanych obecnie na antenie Stopklatki?
Dziś seriali do wyboru jest mnóstwo i trudno być na bieżąco ze wszystkimi propozycjami stacji telewizyjnych czy platform streamingowych. Znacznie różni się to od sytuacji choćby w latach 90., kiedy właściwie wszyscy polscy widzowie śledzili te same historie na srebrnym ekranie. Niektóre seriale były więc doświadczeniem pokoleniowym. Powrót do nich dziś pozwala przenieść się w czasie i uruchomić pokłady przyjemnych wspomnień i sentymentów. Ale to nie jedyne powody, dla których wracamy do kryminalnych klasyków.
Po jakie seriale sięgamy najchętniej?
Jak podaje firma IRCenter, Polacy najbardziej lubią seriale kryminalne (35 proc. wskazań), komediowe (33 proc.) oraz sensacyjne (33 proc.). Pierwszy i trzeci gatunek często się przenika, a w przypadku wielu serialowych historii elementy kryminalne (czyli morderstwa) pojawiają się w fabułach sensacyjnych. Ponadto poważniejsza tematyka nie wyklucza elementów humorystycznych, które znajdziemy choćby w wymienianych już tytułach ("Kojak", "Komisarz Rex", "Hudson i Rex"). Innymi słowy, większość – bo ponad dwie trzecie – polskich widzów szczególnie ceni wciągające opowieści, które trzymają w napięciu oraz koncentrują się na rozwiązywaniu zagadek dotyczących zbrodni. Co ważne, kryminalne klasyki i nowsze seriale nimi inspirowane są niejako lżejsze w odbiorze, tzn. nie ma w nich mrocznych i brutalnych scen. Dzięki temu można je oglądać także w gronie rodzinnym.
Co więcej, bardzo często jesteśmy sentymentalni i lubimy wracać do tego, co doskonale znamy. Dlatego niezmiennie dużą popularnością cieszą się tytuły, które reprezentują określoną epokę. Przykładowo dla współczesnych 40-latków są to telewizyjne lata 90., ale również lata 70. mają sporą moc przyciągania. Tym bardziej że część kultowych seriali nakręconych w tej dekadzie była odkrywana przez polskich widzów później – zwłaszcza w latach 90.
Kryminalne opowieści, czyli pouczająca rozrywka i łagodzenie stresu
Seriale kryminalne łączą elementy tajemnicy, dramatu i psychologii w sposób, który wciąga widzów w świat zbrodni i detektywistycznych zagadek. Często przedstawiają głębokie portrety postaci, w tym detektywów, prawników czy przestępców, eksplorując ich motywacje, emocje oraz moralne dylematy.
Fabuła seriali kryminalnych opiera się na intrygach i tajemnicach, a wszyscy lubimy rozwiązywać zagadki, ponieważ zapewnia to wciągającą, intelektualną stymulację. Do tego dochodzą zwroty akcji i momenty trzymające w napięciu, które mogą podnosić poziom adrenaliny i uruchamiać emocje, przez co opowieść staje się bardziej angażująca. A wszystko z bezpiecznej odległości, czyli w warunkach domowych i bez rzeczywistego zagrożenia.
Warto też zwrócić uwagę na aspekt rozwiązania problemu czy konfliktu. W większości seriali kryminalnych na końcu zagadka jest wyjaśniona, a sprawiedliwość – wymierzona. Dla wielu widzów jest to bardzo satysfakcjonujące, ponieważ daje poczucie przywrócenia porządku w trudnym, chaotycznym świecie. Właśnie ten element przełożył się np. na dużą popularność seriali kryminalnych w latach 70. w Stanach Zjednoczonych, które były epoką pełną zawirowań społeczno-gospodarczych i z rosnącą przestępczością. Takie postacie serialowe jak choćby porucznik Theo Kojak pokazywały, że można skutecznie walczyć z problemami codzienności.
Klasyki wiecznie żywe
Kultowe seriale kryminalne wytyczyły ścieżki dla bujnego rozwoju gatunku, jaki obserwujemy obecnie. Co więcej, mimo upływu czasu nie tracą swojej atrakcyjności dla widzów w różnym wieku. Starsze pokolenia chętnie do nich wracają, bo lubią sięgać po to, co znane i związane z przyjemnymi wspomnieniami. Młodsze mogą zaś poznać barwne, minione epoki, jak choćby lata 70. Z tego powodu serial "Kojak" z ikoniczną postacią tytułowego porucznika – Theodora "Theo" Kojaka – pozostaje w pamięci wielu widzów i niezmiennie może dostarczać znakomitej rozrywki. Tym bardziej cieszy więc to, że obecnie zagadki kryminalne rozwiązywane przez porucznika z Nowego Jorku można śledzić na antenie Stopklatki codziennie od poniedziałku do piątku o godzinie 16 i 17 (dwa odcinki).
Warto przy tym pamiętać, że ikoniczne opowieści kryminalne na srebrnym ekranie to jednak nie tylko bardziej odległe dekady i wyłącznie Stany Zjednoczone. Przełomowe w rozwoju telewizji były chociażby lata 90., które uruchomiły falę znakomitych historii – rozwijanych i tworzonych do dziś.
"Komisarz Rex" wciąż na tropie zagadek kryminalnych
Jakie ekranowe historie kryminalne z lat 90. i późniejszych szczególnie zdobyły serca widzów? Doskonałym przykładem jest ogromna popularność młodszego o dwie dekady od "Kojaka" serialu "Komisarz Rex", który doczekał się aż 209 odcinków. Trudno marzyć o takiej ilości dobrej rozrywki choćby w przypadku tytułów streamingowych.
Popularność "Komisarza Rexa" wynika ze znakomitego konceptu. Mamy bowiem oryginalny duet: owczarek niemiecki o imieniu Rex i jego ludzcy partnerzy, czyli detektywi pracujący w wiedeńskiej, a później rzymskiej policji. Serial jest produkcją austriacko-niemiecko-włoską. Pierwsza seria była emitowana w Austrii w latach 1994-2004, a druga we Włoszech w latach 2008-2015. Serial szybko jednak zdobył popularność poza granicami tych krajów, w tym w Polsce.
Rex to wyjątkowo inteligentny pies policyjny, który pomaga swoim partnerom w łapaniu przestępców. Dzięki takim umiejętnościom jak węszenie, tropienie czy pościgi wielokrotnie ratuje sytuację oraz istotnie przyczynia się do rozwiązywania zagadek kryminalnych. Każdy odcinek to inna sprawa do rozwiązania przez detektywów, najczęściej dotycząca morderstw, porwań lub innych poważnych przestępstw. W fabule kluczowa jest przyjacielska relacja między Rexem a jego ludzkimi partnerami, pełna zaufania i zrozumienia. Nie brakuje przy tym elementów komediowych – zwłaszcza związanych z zachowaniem Rexa. Serial (pierwszą produkcję austriacką) można obecnie śledzić również na antenie Stopklatki – od poniedziałku do piątku o godzinie 18.
Co więcej, kultowość konceptu sprawiła, że nadal jest rozwijany – i to za oceanem. Kontynuacji, czyli serialu "Hudson i Rex", podjęła się kanadyjska stacja Citytv, a nowe odcinki emitowane są od 2019 roku. Co ważne, produkcja serialu wciąż trwa, więc możemy liczyć na ciąg dalszy historii. W Polsce "Hudsona i Rexa" również możemy obejrzeć w Stopklatce – od poniedziałku do piątku o 19.
Zdjęcie główne: "Kojak" © 1976 Universal City Studios, Inc. All Rights Reserved